Czwartek, 09 Kwiecień 2009 10:36 |
Przedszkole ChybyWielu rodziców staje przed dylematem, czy mają posłać swą pociechę do przedszkola, zatrudnić do opieki nianię lub jeśli jest taka możliwość, zostawiać dziecko u dziadków, kiedy mama i tata idą do pracy. Psycholodzy dziecięcy są zdania, że najlepszą decyzją w tym kontekście, jest zapisanie dziecka do przedszkola.
Przedszkole jest doskonałym miejscem, aby dziecko nabywało i rozwijało umiejętności społeczne. Ważną rolę w tym aspekcie odgrywa zabawa z rówieśnikami, gdzie dziecko ma możliwość zdobycia pierwszych doświadczeń w zakresie rywalizacji z innymi oraz w okazywaniu im pomocy. Kontakt z rówieśnikami i opiekunami jest okazją, aby zrozumieć, co można robić, a czego nie.
Inną korzyścią związaną z uczęszczaniem dziecka do przedszkola jest to, że właśnie w takich warunkach jego rozwój intelektualny następuje dość szybko. Jak wcześniej wspomniano przedszkole to nauka przez zabawę, w której wyobraźnia odgrywa istotną rolę. Chociażby budowanie zamku z klocków jest okazją, aby nauczyć się tego, jakie elementy należy połączyć ze sobą, aby konstrukcja była stabilna. Innym przykładem mogą być przedstawienia, kiedy to dzieci muszą zapamiętać kwestie, które będą wypowiadać czy też kroki do piosenki.
Kilkuletnie dzieci w okresie przedszkolnym mogą zmierzyć się w z wieloma emocjami i uczuciami. Przebywając w przedszkolu, ich rozwój emocjonalny jest stymulowany na wiele sposobów. Muszą sobie bowiem poradzić z brakiem bliskości rodziców, obawami wiążącymi się z nową sytuacją w ich życiu, ale mają także możliwość poznania tego, czym jest niezależność i samodzielność.
Oczywiście nie można zapomnieć dodać, że przedszkole stwarza warunki do rozwoju ruchowego dziecka. Zajęcia taneczne, aktywność na placu zabaw czy też samodzielne ubieranie się, zakładanie butów, spożywanie posiłków są doskonałymi metodami, aby poprawiać koordynację psychoruchową.
Na sam koniec warto wspomnieć, że każdego dnia w przedszkolu dziecko spędza czas z innymi dziećmi, z którymi komunikuje się w wielu sytuacjach. W kontaktach z rówieśnikami dziecko ma okazje nabywać umiejętności językowe, poszerzać zasób słownictwa, kształtować wymowę. Co istotne, w przedszkolach dzieci są pod opieką logopedów, którzy w krótkim czasie zauważą nieprawidłowości w wymowie swych podopiecznych. |
|
Czwartek, 09 Kwiecień 2009 10:35 |
Przedszkole ZakrzewoDzieci rozpoczynają naukę języka obcego coraz wcześniej. Już w przedszkolu trzylatki i czterolatki posługują się kilkoma obcojęzycznymi słowami, a niektóre z nich nawet prostymi zwrotami. Już prawie każde przedszkole w swym programie edukacyjnym oferuje naukę języka angielskiego czy niemieckiego. Dość ciekawe jest to, że coraz więcej tego rodzaju placówek prowadzi dla swych podopiecznych zajęcia z języka chińskiego.
Bez względu na to, czy przedszkole prowadzi zajęcia z języka angielskiego, niemieckiego, chińskiego, francuskiego czy hiszpańskiego, muszą być one realizowane w taki sposób i takimi metodami, które będą w pełni efektywne. W tym przypadku niezbędne jest określenie poziomu rozwoju dzieci, które mają uczyć się języka obcego.
Obecnie stosuje się kilka metod nauczania języka obcego dla dzieci w wieku przedszkolnym. Jedną z nich jest metoda multisensoryczna, która opiera się na zaangażowaniu wszystkich zmysłów dziecka, które uczy się języka poprzez zabawę. W tym przypadku obrazy, dźwięki, ruch są najważniejsze. Kolejna metoda określana jest jako komunikacyjna. W tym przypadku podstawą nauki jest rozmowa w języku obcym już od początku edukacji. Ten sposób nauki jest jednak wskazany w przypadku dzieci, które znają już podstawy języka obcego. Jednak wprowadzane są także zadania dostosowane do mniej zaawansowanych grup. Warto wspomnieć o metodzie audiolingwalnej, która to opiera się na wielokrotnym powtarzaniu zasłyszanych fraz.
Można by jeszcze długo wymieniać metody nauki języka obcego wśród kilkulatków. Każde przedszkole bazuje na innych sposobach nauczania, które w głównej mierze zależą od lektora. |
Czwartek, 09 Kwiecień 2009 10:34 |
Przedszkole KaźmierzDla rodziców zdrowie dziecka jest najważniejsze. Dlatego też wielu z nich odczuwa pewne obawy związane z zapisaniem swej pociechy do przedszkola. Oczywiście wynika to z powszechnego przekonania, że przedszkole jest siedliskiem wielu wirusów i bakterii, które mogą zagrażać dziecku. Niestety w tego typu placówkach bakterie i wirusy mają się świetnie, gdyż są przenoszoną z jednego dziecka na drugie niemal w ekspresowym tempie.
Mimo to, przedszkole uchodzi za jedno z najlepszych miejsc, gdzie przy okazji przebytych infekcji dziecko ma okazje nabywać odporność na wiele chorób w tym zakaźnych jak np. różyczka czy ospa. Takie stwierdzenie wydać się dziwne, ale wychowywanie dziecka w domu i rezygnowanie z przedszkola w związku z obawami o jego zdrowie, nie jest najlepszym rozwiązanie. Bowiem w każdej chwili, czy to na spacerze czy podczas odwiedzin u dziadków, dziecko może złapać katar lub kaszel. W tym kontekście tzw. sterylne wychowanie może przynieść więcej szkody niż pożytku. A przecież przedszkole nie musi oznaczać ciągłych wizyt u lekarza, syropków, zastrzyków itp. Dziecko może bowiem przejść okres przedszkolny w pełni zdrowe, jeśli zadbamy w odpowiedni sposób o jego odporność.
Każde przedszkole w okresie jesienno-zimowym boryka się z przeziębieniami wśród swych podopiecznych. Szczególnie wtedy, kiedy pogoda nie sprzyja i mnożą się wirusy, należy zadbać o zdrowie dziecka. Najlepiej wszelkie działania profilaktyczne rozpocząć już w połowie lata, jeśli chcemy do minimum ograniczyć wizyty u lekarza w okresie od września do marca.
Po pierwsze, powinniśmy zadbać o to, aby dziecko uczęszczające do przedszkola otrzymywało odpowiednie porcje witamin i minerałów. Wskazane było by, aby znajdowały się one w produktach spożywczych np. owocach, warzywach, mięsie, a nie były to tylko środki zakupione w aptece. Po drugie, warto hartować organizm dziecka. W tym kontekście można przytoczyć wiele sprawdzonych metod, jak chociażby codzienne spacerowanie z dzieckiem bez względu na temperatury i jego adekwatne ubieranie do pogody, tak aby ciało dziecka nie przegrzewało się. Po trzecie, jeśli dziecko ma już infekcję, wówczas najrozsądniejszym rozwiązaniem jest pozostawienie go w domu, w łóżku, gdzie będzie mogło się wygrzać. |
Czwartek, 09 Kwiecień 2009 10:33 |
Przedszkole SkórzewoPrzedszkole jest miejscem, które wzbudza wiele emocji zarówno u dzieci, jak i dorosłych. Matki i ojcowie obawiają się tego, czy ich pociecha zaaklimatyzuje się w nowym otoczeniu oraz jak długo takie dostosowywanie potrwa. Oczywiście niepokoje rodziców będą dotyczyć tego, czy ich dziecko poradzi sobie z samodzielnym ubieraniem, spożywaniem posiłków, czy będzie grzeczne i uda mu się nawiązać kontakt z rówieśnikami. Z kolei dla wielu dzieci przedszkole oznacza nieobecność rodziców i tym samym jest dość stresującym miejscem. W tym przypadku emocje związane z poznawaniem czegoś nowego mieszają się ze strachem. Często sami rodzice nieświadomie swymi wypowiedziami i zachowaniem potęguje strach dziecka i doprowadzają do tego, że nie chce ono chodzić do przedszkola.
Aby przedszkole nie kojarzyło się negatywnie dziecku, nie było przyczyną poważnych stresów, powinniśmy jako rodzice pamiętać o kilku ważnych zasadach. Na kilka dni przed pierwszą wizytą w przedszkolu wytłumaczmy dziecku na spokojnie, dlaczego musi tam chodzić. Opowiedzmy mu jak wygląda typowy dzień przedszkola itp. Takie rozmowy warto przeprowadzać także, kiedy jesteśmy w drodze do przedszkola, aby dziecko jak najdokładniej zapamiętało plan dnia i tym samym nie odczuwało niepokojów związanych z tym, czego można oczekiwać np. po obiedzie lub zabawie. Pozwólmy również dziecku wyrażać swe odczucia co do nowej sytuacji. Zachęćmy je, aby relacjonowało nam za każdym razem, jak spędziło dzień w przedszkolu.
Istotną kwestią jest odprowadzanie i zabierania dziecka z przedszkola. Warto z rana wygospodarować trochę więcej czasu, aby móc spędzić chociaż kilka minut z dzieckiem zanim zostanie oddane pod opiekę przedszkolanek. Rodzic powinien powiedzieć dziecku, o której przyjdzie go odebrać i najlepiej niech wskaże na ten moment w planie dnia przedszkola, kiedy to nastąpi np. po obiedzie. Przed wyjściem rodzica obowiązkowo uścisk, buziak. Mamy, którym trudno rozstać się na kilka godzin z dzieckiem, nie powinny okazywać emocji, czyli co najgorsze płakać w jego obecności. Jeśli natomiast mowa o odbieraniu dziecka, rodzice nie mogą sobie pozwalać na spóźnienia. Oczywiście zdarzają się różne sytuacje, które nie zależą od nas i uniemożliwiają przybycie do przedszkola na czas. Jeśli jednak obiecujemy dziecku, że przyjdziemy po nie o 15, postarajmy się dotrzymać obietnicy.
Kolejną ważną kwestia jest zwracanie uwagi na to, jakie komentarze pod adresem przedszkola, opiekunek itp. czynimy w obecności dziecka. Przypadkowo może się zdarzyć, że rozmowie matki z drugą osobą będzie przysłuchiwało się dziecko, które na nasze nieszczęście usłyszy, że mamy wątpliwości dotyczące przedszkola, jakości opieki, żywienia itp.
Tego typu porady warto wykorzystać, jeśli dziecko niemalże histerycznie reaguje przed wyjściem do przedszkola. Wyżej wymienione metody mogą w znacznym stopniu pomóc oswoić się dziecku z nową sytuacją w życiu i oczywiście nie dopuścić do popełniania kolejnych błędów przez rodziców. |
Czwartek, 09 Kwiecień 2009 10:32 |
Przedszkole DąbrówkaW życiu dziecka trzylatka bądź czterolatka przedszkole jest pierwszym tego rodzaju miejscem, gdzie poniekąd zostaje zmuszone wejść w interakcje z rówieśnikami. Jako dorośli wiemy, że ludzkie charaktery są bardzo zróżnicowane i mamy świadomość tego, wśród jakich osób czujemy się dobrze, a jakie są przyczyną naszego złego samopoczucia. Dziecko, któremu przedszkole daje możliwość nawiązania pierwszych kontaktów, nie zna jeszcze siebie i więc trudno jest mu określić, w jakiej grupie czułoby się najlepiej. Rodzice jednak mają już pewną wiedzę na temat charakteru swego dziecka i są wstanie określić czy jest ono nieśmiałe, pewne siebie, aroganckie czy wycofane.
Przedszkole to miejsce, gdzie spotykają się dzieci o różnych temperamentach i wychowywane w różnych stylach, które oczywiście nie pozostają bez echa, jeśli chodzi o wzajemne relacje między przedszkolakami. Dziecko, które po przekroczeniu progu przedszkola wejdzie w rolę lidera grupy, z pewnością będzie wzbudzać wiele emocji wśród tzw. cichych myszek. O ile lider grupy zacznie organizować innym dzieciom zabawy i wyznaczać zadania, tak ciche myszki zaszyją się w kąciku sali i będą się bawić same lub z dzieckiem o podobnym do siebie charakterze. Poza tymi dwoma typami, w grupie przedszkolnej musi się pojawić tzw. klaun - dziecko, które uwielbia być w centrum zainteresowania, być podziwiane przez innych. Taki kilkulatek zazwyczaj popisuje się przed rówieśnikami i opiekunami.
Jednym z wielu zadań, jakie muszą realizować rodzice, jest kształtowanie charakteru swego dziecka i wychowywanie go w taki sposób, aby prezentowało ono najlepsze cechy, jakie określają wcześniej wymienione typy charakterów przedszkolaków. Nie ma nic złego w tym, że dziecko odnajduje się jako lider grupy, dopóki oczywiście nie zaczyna lekceważyć i ignorować innych. Pewnego siebie malca, który nie ma problemu z nawiązywaniem kontaktów warto wyczulić na potrzeby innych i np. podpowiedzieć, aby spróbowało zapoznać się z cichą myszką, której trudno jest zrobić pierwszy krok w stronę innych przedszkolaków.
W przypadku dziecka cichego, które niezbyt wiele mówi i ma trudności z wejściem w interakcje z innymi, ważne jest podbudowywanie wartości. Przedszkole wbrew pozorom stwarza dobre warunki do takiej nauki, gdyż dziecko może się tu sprawdzić w wielu sytuacjach. Jednak praca nad pewnością dziecka powinna być prowadzona w największym stopniu w domu. Warto dziecku wskazać, w jakich sytuacjach powinno zachowywać się w taki, a nie inny sposób i powtarzać, że ma prawo nie godzić się na rzeczy, do których inni go zmuszają np. kiedy innych maluch każe mu oddać zabawkę.
Na sam koniec kilka słów na temat przedszkolaka, który uwielbia być w centrum zainteresowania. Tutaj również najważniejszą rolę odgrywają rodzice, którzy powinni pomóc dziecku w kształtowaniu czy też utemperowaniu jego charakteru. Może warto zastanowić się nad tym, czy dziecko popisuje się, bo tak lubi czy jest to okazja, aby zwrócić na siebie uwagę rodziców. Często dzieci wiedzą, że rodzice dopiero reagują na ich zachowanie, kiedy zaczynają rozrabiać, stają się głośne, a z kolei kiedy są spokojne, zdają się być niewidzialne dla mamy czy taty. Po drugie, należy dziecku pokazywać to, w czym jest dobre, aby nie myślało, że tylko poprzez wygłupy prezentuje otoczeniu coś, co sprawia, że jest dostrzegany. |
|
|